DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W sobotnim meczu wyrównany był jedynie początek. Później na parkiecie dominowali już ostrowianie. Gospodarze systematycznie powiększali swoje prowadzenie. II kwartę ostrowski zespół wygrał 25:17, prowadząc do przerwy 45:31. – Ta II kwarta była decydująca. My stanęliśmy. Mieliśmy wiele problemów, a ostrowianie bezlitośnie to wykorzystali – mówi Artur Mielczarek, zawodnik Rosy.
W sobotnim meczu ,,Stalowcy” prowadzili przez 33 minuty. Ostrowianie zaprezentowali zespołową grę. Zanotowali bowiem 22 asysty. Osiem miał na swoim koncie Mike Scott.
Inauguracyjny mecz potwierdził, że siłą wicemistrza Polski będzie głęboki i wyrównany skład. Trener Kamiński ma w kim wybierać, Dzisiaj każdy z graczy dołożył swoją cegiełkę do tego sukcesu. Gracze wchodzący na parkiet z ławki zdobyli 37 punktów. W ekipie Rosy rezerwowi wspomogli drużynę zdobywając zaledwie 10 ,,oczek”.
W ostrowskiej drużynie nie było słabych punktów. Osiem asyst miał Mike Scott. Michał Nowakowski trafił 3 z 4 rzutów za 3, będąc najlepszym strzelcem drużyny z 17 punktami na koncie. Dzisiaj zresztą w ostrowskiej drużynie pięciu zawodników zdobyło 10 i więcej punktów.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Rosa Radom 89:70 (20:14, 25:17, 25:21, 19:18)
BM Slam Stal: Michał Nowakowski 17, Michał Chyliński 15, Mike Scott 12, Daniel Szymkiewicz 11, Danilo Tasić 10, Łukasz Majewski 9, Blake Hamilton 7, Shawn King 4, Przemysław Żołnierewicz 4, Dominik Grudziński 0.
Rosa: Cullen Neal 20, Artur Mielczarek 16, Filip Zegzuła 13, Carl Lindbom 8, Marcin Piechowicz 6, Hanner Mosquera 3, Daniel Wall 2, Szymon Szymański 2, Mateusz Szczypiński 0, Wojciech Wątroba 0.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz