DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Użytkownicy Orange padli ofiarą cyberprzestępców. Firma ostrzega przed podejrzanymi wiadomościami

Do klientów Orange trafiły wiadomości od oszustów. Nadawcy podający się za operatora sieci telefonii komórkowej, wysyłają podejrzany dokument. Firma ostrzega, by pod żadnym pozorem w niego nie klikać. Przypomina też, że nigdy nie dostarcza swoim użytkownikom załączników w pliku tekstowym o rozszerzeniu „.doc”. To właśnie po tym szczególe można rozpoznać czy mail pochodzi z zaufanego źródła, czy też padło się ofiarą nieuczciwych działań.

ZOBACZ TEŻ: Oddała „policjantowi” 52 tys. zł. Kolejne oszustwo na seniorce

W treści wiadomości od oszustów znajduje się prośba o zapłatę faktury. „Prosimy o zapoznanie się z fakturą, która została przesłana w załączniku. Do poprawnego odczytu prosimy o włączenie macro. Informacja pojawi się na górze dokumentu” – można przeczytać w mailu. Z kolei Orange zamieszcza na swojej stronie ostrzeżenie komunikat z ostrzeżeniem: „Uważajcie na kolejny atak, podszywający się pod faktury Orange Polska! Przestępcy chcą Was przekonać do kliknięcia w podejrzany dokument, mając na tyle tupetu, by w treści maila sugerować… włączenie makr w dokumencie Word”. System makr zapamiętuje często powtarzane na komputerze czynności i wykonuje je automatycznie. Dzięki temu ofiary oszustw mogłyby aktywować ukryty w nich złośliwy kod. Firma Orange informuje, że warto też zwrócić uwagę na adres, z którego przychodzą maile sygnowane jej nazwą. Prosi także by dla bezpieczeństwa jej klienci sprawdzali swoje dokumenty za pośrednictwem serwisu Mój Orange.

Operator telefonii komórkowej nie jest jedyną instytucją, pod którą podszywają się przestępcy. Parę miesięcy temu oszuści podawali się za przedstawicieli firmy T-Mobile. Klientów nakłaniano do wypełnienia ankiety i łudzono możliwością wygrania atrakcyjnych smartfonów. Fałszywe maile trafiały także do osób korzystających z usług firmy PGE. Zawierały one prośby o niezwłoczną wpłatę pieniędzy, które miałyby stanowić nieuregulowane należności. Instytucje nawołują do zachowania środków bezpieczeństwa, by nie paść ofiarą cyberprzestępców.

Autor tekstu: Nina Ćwiklak

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz