DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Szlagier na duży plus. Świetny mecz BM Slam Stal

Wtorkowy mecz był określany mianem hitu na parkietach ekstraklasy. No i rywalizacja ostrowsko-zielonogórska właśnie taka była. Kibice basketu zgromadzeni w hali przy Wrocławskiej oglądali mecz na wysokim poziomie. Ostrowianie rozpoczęli świetnie od prowadzenia 8:0, ale później do głosu doszli rywale, którzy po I kwarcie wygrywali 20:15. W drugich dziesięciu minutach ,,Stalowcy” zaczęli bardzo dobrze bronić. Twarda defensywa napędza atak. II kwartę podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego wygrali 2819, prowadząc do przerwy 43:39.

Po zmianie stron dawka emocji była jeszcze większa. W ostrowskim zespole każdy z zawodników miał swój bardzo dobry fragment. ,,Stalowcy” stanowili monolit, w którym nikt się nie oszczędzał. Wszyscy walczyli z pełnym poświęceniem. Niepokonany dotąd Stelmet nie prezentował się najlepiej. Na początku IV kwarty ostrowianie wypracowali sobie najwyższe prowadzenie. W 33 minucie wygrywali 70:59. Zielonogórzanie próbowali jeszcze wrócić do gry, ale to nie było możliwe. Jak najbardziej zasłużenie koszykarze BM Slam Stal pokonali Stelmet 81:72.

BM Slam Stal – Stelmet Enea BC Zielona Góra 81:72 (15:20, 28:19, 15:17, 23:16)

BM Slam Stal: Mike Scott 18, Ivan Maraś 15, Michał Chyliński 14, Przemysław Żołnierewicz 10, Shawn King 8 (10 zb), Witalij Kowalenko 7, Michał Nowakowski 6, Blake Hamilton 3, Łukasz Majewski 0, Daniel Szymkiewicz 0, Dominik Grudziński 0.

Stelmet Enea BC: Darko Planinić 13, Boris Savović 12, Adam Hrycaniuk 11, Michał Sokołowski 10, Żeljko Sakić 8, Markel Starks 6, Łukasz Koszarek 5, Gabe DeVoe 4, Przemysław Zamojski 3, Jarosław Mokros 0.

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • E
    elvis

    wtorek, 6 listopada, 2018

    ale stroje to mamy fatalne nawet sponsorów nie widać..

    Odpowiedz
  • TR
    Tomasz Rabiega

    środa, 7 listopada, 2018

    Do Ostrowa przyjeżdza mój Robercik. Mniam.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz