Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
„Mobilny symulator zagrożeń pożarowych” – tak nazywa się miniaturowy dom jednorodzinny z pełnym wyposażeniem każdego z pomieszczeń, który ma służyć do edukowania mieszkańców. Jak często podkreślają strażacy, to właśnie w domach – gdzie czujemy się najbezpieczniej – najczęściej dochodzi do różnego rodzaju zdarzeń i wypadków.
Symulator sterowany przy pomocy dedykowanej aplikacji ma ułatwić zobrazowanie, w jaki sposób w poszczególnych pomieszczeniach rozprzestrzenia się dym podczas pożaru sadzy w kominie czy jak działają czujniki wykrywające m.in. tlenek węgla.
Zaletą makiety jest jej mobilność, dzięki której będzie mogła być wykorzystywana przez zawodowych strażaków z PSP w Ostrowie Wielkopolskim podczas różnego rodzaju szkoleń m.in. w szkołach, a także w edukacji dorosłych. Dodatkowo komenda kupiła laptopa z oprogramowaniem, projektor multimedialny, tablice edukacyjne, sprzęt audiowizualny oraz zestaw mobilnego nagłośnienia, które mają być przydatne podczas wykorzystywania makiety.
To jednak nie wszystko. Strażacy mogą od teraz korzystać z wiaty edukacyjno-szkoleniowej. Jej drewniana konstrukcja została zadaszona z jednej strony blachą, a z drugiej papą. Budynek ma służyć strażakom podczas ćwiczeń, szkoleń i warsztatów, pozwalających doskonalić technikę gaszenia pożarów m.in. sadzy w kominie.
– Nasza komenda wzbogaciła się o niezwykle cenne obiekty szkoleniowe. Jeden stacjonarny, drugi mobilny. Każdy z nich ma za zadanie uczyć dzieci i dorosłych, jak unikać i zapobiegać pożarom – podkreślił bryg. Jacek Wiśniewski, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.
Obie inwestycje pochłonęły ok. 160 tys. zł. Ponad 95 tys. to pieniądze pochodzące z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, a pozostałe 63,6 tys. zł dołożyły ostrowskie samorządy.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz