DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Prawdziwy wnuczek chciał nabrać dziadka

Do Komendy powiatowej Policji w Jarocinie zgłosił się mieszkaniec gminy Jarocin by zgłosić zaginięcie 18-letniego wnuczka. Jak wynikało z informacji, chłopak kilkanaście dni wcześniej opuścił miejsce zamieszkania i od tamtej pory nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną. 

– Dzień po zgłoszeniu zaginięcia troskliwy dziadek zaczął otrzymywać smsy od wnuka. Ich treść przeraziła starszego pana. Wnuczek pisał, że został uprowadzony, jest związany i przetrzymywany w nieznanym mu miejscu. Żądał od dziadka uszykowania pieniędzy w kwocie 4 tys. zł. W przypadku nieprzekazania pieniędzy miał zostać pobity przez swoich oprawców – mówi młodszy aspirant  Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie.

Przerażony dziadek obawiając się o życie wnuczka przekazał informacje uzyskane od 18-latka kryminalnym. Śledczy natychmiast podjęli działania mające na celu ustalenie miejsca przetrzymywania chłopaka. Jednak podczas  wykonywanych czynności szybko podjęli podejrzenia, że porwanie mogło zostać upozorowane. Jak się okazało, mieli rację.

– Policjanci ustalili miejsca, w których może przebywać rzekomo porwany i postanowili je sprawdzić. W jednym z nich spotkali 18-latka, bez śladów pobicia, niezwiązanego. Chwilę później jego ręce zostały skrępowane, jednak nie przez porywaczy a przez policjantów, którzy założyli mu kajdanki – dodaje rzecznik. 

18-latek trafił do komendy gdzie usłyszał zarzut usiłowania dokonania wymuszenia rozbójniczego. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Policji prokurator postanowił o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego.

źródło: KPP Jarocin 

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz