DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Nerwowo na konferencji. Trener Kamiński apeluje...

’- W lipcu, kiedy tutaj przychodziłem była walka o to, żeby ten zespół w ogóle wystartował w rozgrywkach. W sierpniu budowaliśmy skład, żeby zagrać w play off, teraz wszyscy mają w stosunku do nas oczekiwania. OK – my też chcemy wygrywać, ale to nie jest tak, że wszystkim wszystko wychodzi – powiedział nieco poddenerwowany trener Kamiński.

Nie wiem jak się potoczy przyszłość nas wszystkich. Apeluję jednak, żeby popatrzeć na sytuację z całego tego okresu, nie jednego czy dwóch meczów. Wzięliśmy zawodników, którzy w większości byli bez klubów, a naszym celem była walka o play off – dodawał trener BM Slam Stali.

Na koniec, trener Wojciech Kamiński jeszcze raz stanął w obronie Mike’a Scotta, który po bardzo dobrym początku sezonu, ostatnich meczów nie może zaliczyć do udanych. – Panowie mówią, że to obcokrajowiec, że od niego musimy oczekiwać więcej. Nie chcę się odnosić do zarobków, ale ten obcokrajowiec zarabia dużo mniej niż każdy z Polaków – zakończył Kamiński.

I chyba trudno się nie zgodzić z trenerem Wojciechem Kamińskim. Dobry początek sezonu wzbudził apetyty. Zespół BM Slam na chwilę obecną kadrowo wygląda jednak gorzej od czołowych klubów w Polsce. Aaron Johnson przez pierwsze miesiące gry w Polsce także był na „cenzurowanym” u wielu kibiców oraz dziennikarzy. Później stał się najlepszym rozgrywającym w PLK.

Napisz do autora

Komentarze (11)
  • L
    Lin

    sobota, 12 stycznia, 2019

    Brawo Panie Wojtku -taka jest rzeczywistość

    Odpowiedz
  • K
    Karol

    sobota, 12 stycznia, 2019

    Ok Panie Kamiński. Broń Pan Scotta i przegrywaj kolejne mecze. Tyle, że beznadziejnej gry Scotta nie da się obronić. Przez niego drużyna zwyczajnie dołuje. Tylko ślepiec by tego nie zauważył. Podobnie Maras. Nie da się spokojnie patrzeć na ich wyczyny na boisku.

    Odpowiedz
  • T
    Tomasz

    sobota, 12 stycznia, 2019

    Jaka nagonka na Scotta? Kamiński co ty pieprzysz? Przecież dziennikarze i kibice patrzą obiektywnie na grę tego zawodnika.

    Odpowiedz
  • W
    Wacek

    sobota, 12 stycznia, 2019

    Gebels, wy mieliscie najlepsza hale,kibicow,trenera centra, rozgrywacza tylko medalu najlepszego za raklo jak almeida wam puknal

    Odpowiedz
  • A
    Anonim

    sobota, 12 stycznia, 2019

    Prawda o zarobkach Polaków gdyby nie ten przepis to połowa tych niby zawodników z Polskim paszportem graliby w 1lidze.Pozdrowienia z Włocławka!!!

    Odpowiedz
  • A
    Anwil

    sobota, 12 stycznia, 2019

    Prawda o zarobkach Polaków gdyby nie ten przepis to połowa tych niby zawodników z Polskim paszportem graliby w 1lidze.Pozdrowienia z Włocławka!!!

    Odpowiedz
  • P
    Pikuś

    sobota, 12 stycznia, 2019

    Kamiński pieprzysz farmazony jesteś tak mierny jak połowa tego zespołu co go zbudowałeś . Przecież na początku sezonu głośno mówiliście o zdobyciu pucharu coś się zmieniło?

    Odpowiedz
  • K
    Kalli

    niedziela, 13 stycznia, 2019

    Brawo trener, przykro patrzeć na kibiców którzy wręcz mieli ochoty osobiście wykopać scotta z drużyny po meczu. Nie wspomnę o „kibicu” który podszedł do ławki i wyzywał naszych chłopców i wyzywał ich od buraków itd… wy się kibicami nazywacie?! Wy co w trakcie meczu spiewacie „czy wygrywasz czy nie…” Przegrala drużyna a nie jeden zawodnik

    Odpowiedz
  • MK
    Maciej K.

    niedziela, 13 stycznia, 2019

    Trenrze Kamiński nie powinien pan tak ostentacyjnie reagować i wstawać, jeżeli dziennikarze mają i zadają panu pytania, a pan próbuje unikać odpowiedzi. Po tak ważnym meczu, jak przeciwko Anwilowi, który teraz przewagę psychologiczną daje (teoretycznie, ale jednak) zawodnikom z Włocławka, to pańskie dukanie trenerze Kamiński niewiele rozjaśnia obraz w Stali Ostrów Wlkp. Liczylem od pana na więcej, że da pan zespołowi w pierwszej części rundy zasadniczej. Liczę, że to się nie zakończy katastrofą z pana strony.

    Odpowiedz
  • A
    Artek

    niedziela, 13 stycznia, 2019

    Ciekawe slowa trenera nie wiadomo jaka przyszlosc…. czyzby cos bylo na rzeczy?

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz