DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"Jesteśmy nazywani psychopatami i mordercami" - stanowisko SOR-u w sprawie wypadku

Konferencja prasowa była pełna emocji. Ratownicy medyczni nie kryli smutku, gdy mówili o tym, jak ogromna fala hejtu wylała się na nich w internecie.

Karetka została wysłana w trybie pilnym do pacjenta ze stanem przedzawałowym. Była pojazdem uprzywilejowanym. Czujnik, który jest w pojeździe odnotował włączenie sygnalizacji. – Chcieliśmy złożyć najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego. Jest nam bardzo przykro z powodu tego, co się stało – mówił Adam Stangret z ostrowskiego SOR-u.

Ratownicy, którzy jechali karetką biorącą udział w wypadku, są pod opieką psychologów. Jeden z nich wciąż przebywa w szpitalu. Kierowcą ambulansu był ratownik z ponad 20-letnim stażem pracy.

Napisz do autora

Komentarze (53)
  • ...

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    „Jesteśmy nazywani psychopatami i mordercami” – pozwy, pozwy i jeszcze raz pozwy. Nie może być zgody na takie bezkarne pomówienia.

    Odpowiedz
  • K
    karol

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    ratownicy medyczni są ok byłem ostatnio przyjmowany na sor obsługa przemiła dziękuję im za wszystko co dla mnie zrobili a ludzie jak to ludzie czepiają się wszystkiego i wszystkich aby siebie samych nie widzą pozdrawiam wszystkich pracowników Ostrowskiego szpitalnego oddziału ratunkowego dziękuję za szybką i fachową pomoc

    Odpowiedz
  • U
    Uratowany

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Z całego serca dziękuje całemu zespołowi Ostrowskiego soru za uratowanie życia. Nigdy wam tego nie zapomnę

    Odpowiedz
  • M
    M

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Ulica Staroprzygodzka ma ponad 2km prostej. Przy różnicy prędkości obu pojazdów 50km/h, tj. około 14m/s, karetka powinna być widoczna z odlegości 300m przez jakieś 21 sekund, 500m przez 35…

    Odpowiedz
  • M
    Marrc

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Stan przedzawałowy? Zawał jest albo go nie ma. W stanie przedzawałowym jest każdy z nas

    Odpowiedz
  • GSŁ
    Grażyna Sobczak Łódż

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Współczuje Wam serdecznie tej sytuacji! Rozumiem co teraz czujecie! Jestem z Wami!

    Odpowiedz
  • X
    x

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Trzymajcie się Panowie! Wykonujecie kawał dobrej roboty, a to, że spotyka Was niewdzięczność, to domena dzisiejszych czasów, zwłaszcza w naszym prowincjonalnym miasteczku. Jak ktoś jest dobry, to się go opluwa i tłamsi.

    Odpowiedz
  • O
    Osw

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Szacunek za ratowanie życia. Byłem świadkiem akcji ratowniczej – pełen profesjonalizm. Jeszcze większy szacunek, że pomagacie ludziom dostając za to niewielkie pieniądze!

    Odpowiedz
  • F
    Feniks

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Nawet nie wiemy dokładnie jak to wyglądało, czy kierowca nie zauważył, czy może myślał że zdąży skręcić, może sanitariusz myślał że zdąży go wyprzedzić opcji jest wiele ale to chyba nie czas aby rozważać każdą opcje. Po prostu stała się tragedia.

    Odpowiedz
  • Z
    Zdzisław

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Moi drodzy czy wy naprawdę jesteście porąbani, Jak karetka SOR-u spóźni się źle jak jadą szybko źle, więc jak maja jeździć jak na ulicach i to nie tylko Ostrowa sami KUBICE jeżdżący jakby poza nimi nie było innych użytkowników, a karetka, na sygnale czy nie nieważne. Najwyższy czas by policja wzięła się za nieustępujących drogi Karetkom. Ci ludzie często narażają dla nas życie więc należy im się 8uznanie i szacunek nie wyzwiska i durne posty. Pozdrawiam Ratowników z Ostrowskiego SOR-u i nie tylko.

    Odpowiedz
  • M
    Muniek

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Ale kto zmarł? Kierowca osobówki usiłującej wymusić pierwszeństwo ma pojeździe uprzywilejowanym, czy pacjent do którego tenże pojazd zmierzał? I dlaczego tłumaczą się ratownicy!? Że pojechali komuś na ratunek? No to jest kompletnie poje banany cray!

    Odpowiedz
  • J
    Jarek

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Najłatwiej obwiniać kogoś,popatrzmy jak jeździmy.Niedawno byłem świadkiem jak karetka jechała na sygnale za kilkoma samochodami używając wszystkich możliwych sygnałów nie zjechał żaden samochód,więc nie oskarżajcie pochopnie ludzi którzy chcą nas ratować.

    Odpowiedz
  • M
    Misiek

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Obserwując co się dzieje na naszych drogach i każdego dnia mogę nie wrócić do domu.
    Co drugi kierowca jest samolubnym egoistą, jesteśmy tak bardzo złym społeczeństwem że nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy.
    Czy My naprawdę wiemy czym oni się zajmują. Wiesz Ty… czy Wiem Ja.
    Guzik wiemy ale jedno wiem… każdy z nas ma swoje demony a Medkcy mają ich znacznie wiecej i walczą z nimi chodząc do pracy każdego dnia
    Byłem kiedyś na SOR i byłem świadkiem akcji reanimacyjnej chyba dziewczynki 13’lat.
    Karetka wjechała Ratowniczka reanimowali na noszach ten Sprzęt ilość tych ludzi, tej całej akcji.
    Nie udało się. Krzyk Matki… Ojca do tej pory mam to w głowie
    Ja tylko obserwowałem a nie umiałem sobie z tym poradzić – dużo mnie to kosztowało.

    Ratujecie Życie czasami zdarzają się rzeczy niepożądane. Przykro Mi że ten człowiek zginął ale to był wypadek. Nie jechali go zabić…
    LUDZIE CZY WY TEGO NIEROZUMIECIE
    Jestem z wami Ratownikami, Pielęgniarkami, Lekarzami czy Sanitariuszami
    Robicie Lwią pracę dla nas i co dajemy wam w zamian… wyzwiska, krzyki i opluwany was

    Przepraszam za nas… Za nas wszystkich
    Przepraszam

    Odpowiedz
  • N
    Nina

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Przede wszystkim winę ponosi sam poszkodowany, przeplacił życiem swoją nieuwagę. Skręcając w lewo należy szczególnie być czujnym i ostrożnym. Dobrze, że nic nie stało się ratownikom z karetki.

    Odpowiedz
  • O
    ola

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Ludzie tłumaczą się z tego, że wykonują swój zawód….. Gdzie my podążamy?:(

    Odpowiedz
  • A
    Anonim

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Dzięki wielkie za ratowanie życia. Wielu ludzi nie pomaga a wy walczycie o każdą sekundę. Dziękuję ratownikom że są i ratują życie

    Odpowiedz
  • X
    Xxx

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Muniek całkowicie się z tobá zgadzam ale niestety w tym pisowskim burdelu musimy ż

    Odpowiedz
  • J
    Jaa

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Panowie ratownicy, strażacy i policjanci, maci bardzo jasny przykład jak to cebularskie społeczeństwo ma was głęboko w czterech literach. Jak się spóźnicie na wezwanie źle, jak się spieszycie i dojdzie do wypadku to jeszcze gorzej. Taki więc trzeba wyciągać wnioski na przyszłość i od teraz jeździć do zdarzenia bez pośpiechu ze spokojem, niech Janusze i Grażyny czekają na waszą pomoc skoro wszystko im nie pasuje.

    Odpowiedz
  • S
    Stachu

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Wypadki byly,sa i będą,niewazne czy to pojazd uprzywilejowany czy zwykla stluczka,zawsze będą szukać winnych.Ja sam jestem kierowca z 30 letnim stażem za kierownicą karetki,w tym czasie jeden wypadek z udzialem rowerzystki ktora wymusila pierwszenstwo na karetce na sygnalach.Dzięki Bogu dziewczynka przeżyła ale co ja przeszedlem to najgorszemu wrogowi nie życzę

    Odpowiedz
  • M
    Marek

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Łatwo się ocenia pracę ratownika medycznego zwłaszcza, kiedy nie ma się pojęcia z czym się ta praca wiąże. Boli mnie ta fale waszego hejtu, nie ważne jakie było to wezwanie jechali by ratować komuś życie. Ciekawe jakie zdania byście wypowiedzieli gdyby to chodziło o wasze życie, bądź kogoś z waszych bliskich ciekawe czy wtedy też byście tak źle wypowiadali się o pogotowiu, które pędził na ratunek. Chciałbym, aby każdy który rzucił kamień w stronę pracy jaką wykonują „bohaterowie dnia codziennego” usiadł chociaż na jeden dzień za kierownicą ambulansu i poczuł tą ogromną odpowiedzialność którą oni ponoszą za nasze życie.

    Odpowiedz
  • PR
    Paweł R

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Łatwo się ocenia pracę ratownika medycznego zwłaszcza, kiedy nie ma się pojęcia z czym się ta praca wiąże. Boli mnie ta fale waszego hejtu, nie ważne jakie było to wezwanie jechali by ratować komuś życie. Ciekawe jakie zdania byście wypowiedzieli gdyby to chodziło o wasze życie, bądź kogoś z waszych bliskich ciekawe czy wtedy też byście tak źle wypowiadali się o pogotowiu, które pędził na ratunek. Chciałbym, aby każdy który rzucił kamień w stronę pracy jaką wykonują „bohaterowie dnia codziennego” usiadł chociaż na jeden dzień za kierownicą ambulansu i poczuł tą ogromną odpowiedzialność którą oni ponoszą za nasze życie.

    Odpowiedz
  • D
    Dorota

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Skoro ludzie ryzykujący swoje życie aby ratować innych(lekarze, ratownicy, strażacy a nawet i policjanci) są nazywani psychopatami, mordercami … to chyba Ci co ich tak nazywają są skończonymi kretynami a nawet gorzej… Ci co jeżdżą pijani, z zakazami sądowymi, to Ich można nazwać zabójcami a nie ludzi niosących pomoc nam wszystkim, a to był tylko albo aż wypadek i mogło się to zdażyć każdemu a że akurat na Nich to trafiło no przykro. Poprostu życie pisze każdemu z Nas inne scenariusze.

    Odpowiedz
  • A
    Ar

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Żałosna gadka, stal się wypadek, durniów setki na drogach….

    Odpowiedz
  • RT
    Ratownik Tomek

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    Zginął człowiek! To straszne! Niesamowita tragedia dla rodziny ale i dla ratowników biorących udział w wypadku. Będą to piętno nosić do końca życia. Nikt i nic nie wróci rodzinie zmarłego. Teraz pytanie dla oskarżających – jak mamy jechać do Waszego umierającego dziecka? Żony? Matki? Ojca? Bliskiego? Szybko! Prawda…?

    Odpowiedz
  • K
    Kasia

    czwartek, 6 grudnia, 2018

    To tak reasumując te wszystkie wypowiedzi w internecie stwierdzam że podejście społeczeństwa nic a nic się nie zmieniło. Służby mają jeździć przepisowo ale w minutę być na miejscu, cicho ale jednocześnie głośno żeby ich każdy słyszał…To teraz wspomóżcie moich kolegów którzy są kierowcami karetek, radiowozów i wozów bojowych. Napiszcie konkretne pismo że chcecie dodatkowych szkoleń dla tych kierowców, że zgadzacie się na comiesięczne przeloty treningowe przez miasto, że chcecie by zawsze używali wszystkich dostępnych sygnałów dźwiękowych i błyskowych ( i w tym momencie popadniecie w niełaskę mieszkańców miasta którzy chcą spać w nocy a nie słyszeć hałas z karetki itp). Pewnie nikt z was nie zauważył że społeczeństwo już sobie wywalczyło nieużywanie syreny przez straż pożarną bo przecież głośno wyje, a jak są próby syren to mieszkańcy muszą dostać SMS by nie spanikowali bo nawet nie wiedzą o czym mówi długość dźwięku. Taka jest smutna prawda…tylko pozycja roszczeniowa bo przecież…płacę podatki na ciebie…smutne to ale takie Polskie

    Odpowiedz
  • X
    Xxx

    piątek, 7 grudnia, 2018

    Zgadzam się w Polsce jest problem z przepuszczaniem karetek na sygnale.Zdazyla się tragednia.Trzymajcie się panowie i wykonujcie dobrze swoją pracę.Zycze powiedzenia.

    Odpowiedz
  • G
    G.

    piątek, 7 grudnia, 2018

    Panowie ze Szpitala. Proszę nie róbcie tyle konferencji prasowych a róbcie to do czego jesteście powołani. Nie traccie tak cennego dla pacjentów czasu.

    Odpowiedz
  • I
    Iza

    piątek, 7 grudnia, 2018

    Ludzie nie wiedzą jak wygląda praca ratowników medycznych, pielęgniarek itd,pracują bardzo ciężko,ratują życie, najwięcej czasu to są Oni przy pacjencie,nie lekarz ,kiedy zdarza się wypadek i napewno zawiniły inne auta które jak krowy jeżdżą i nikt nic nie widzi i nie slyszy,a pozniej taka krowa z takiego auta pisze laboraty które nie mają nic wspólnego z prawdą, Żenada poganiana żenadą ,Ludzie zapominacie o tym że jutro Wy możecie trafić pod ich ręce, choroba,wypadek itd ,i wtedy zostanie Wam tylko prosić Boga albo przeprosić tych którzy zawsze ratują Nasze Życie.

    Odpowiedz
  • O
    Ostrożny

    piątek, 7 grudnia, 2018

    Ja dla bezpieczeństwa, żeby karetka po mnie nie przyjechała gdy mi się coś stanie połknę agrafkę.

    Odpowiedz
  • Ł
    Łukasz

    piątek, 7 grudnia, 2018

    Po obejrzeniu tego materiału nadal nie wiem, czy karetka jechała również na sygnale dźwiękowym. Jeden z redaktorów zadaje takie pytanie, ale odpowiedź nie pada ani w materiale wideo, ani w samym tekście. Z tego, co mi wiadomo pojazdem uprzywilejowanym jest TYLKO taki, który jednocześnie używa świateł i dźwięku.

    Odpowiedz
  • O
    On

    piątek, 7 grudnia, 2018

    Przez dlugi czas nie widać innego pojazdu co swiadczy o małym ruchu. Wiec mozna zobaczyć w lusterkach ze coś błyska. Wykonując manewr skrętu też trzeba sie rozglądać nawey na drodze z pierwszeństwem. Cyt” ograniczone zaufanie” czesto bawią się telefonem albo radiem. Stała się tragedia i tyle.

    Odpowiedz
  • P
    Pacjent

    piątek, 7 grudnia, 2018

    Cały ten SOR to patologia i grupa nierobów…

    Odpowiedz
  • E
    Ewa

    piątek, 7 grudnia, 2018

    Dla mnie jako ratownika medycznego co prawda teraz wychowuje dzieci jest to szokująca sytuacja chociaż z wieloma mialam styczność (ludzie potrafią być okrutnie). Zginął człowiek…. Ale proszę nie niszczcie ludzi którzy na codzień ratują wiele istot i którzy oddają całe serce do tego co robią…. To nie wróci życia a może zniszczyć czyjeś. Jestem całym sercem z Ratownikami bardzo Was szanuje i doceniam

    Odpowiedz
  • R
    Robert

    sobota, 8 grudnia, 2018

    Moja umierająca mama czekała ponad 4 godziny na SOR a w międzyczasie „lekarze” zdążyli już przyjąć żula z rozbitą głową i ćpuna po dopalaczach!! Swoje widziałem i słyszałem.Wniosek: jak najdalej od ostrowskiego dziadowskiego szpitala,!!! Zero szacunku.

    Odpowiedz
  • M
    Marek

    sobota, 8 grudnia, 2018

    A od kiedy to jest stan przedzawalowy. Bo jakoś mnie o tym nie uczyli. Takiego czegoś niema. A poza ty fakt. Wina ratownika medycznego. Chyba zapomniał o jednym że najważniejsze jest bezpieczeństwo własne i oczy szeroko otwarte. Jadąc na sygnałach jako pojazd uprzywilejiwany możemy nie stosować się do przepisów ruchu drogowego ale nie stwarzając zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. Sam jestem Ratownikiem medycznym i zarazem kierowców.

    Odpowiedz
  • K
    Ktos

    poniedziałek, 10 grudnia, 2018

    Ze swojej strony ostrzegam! Jeśli będę świadkiem, kiedy kierowca nie ustępuje lub utrudnia dojazd karetce jadącej na akcję, sam osobiście złapię takiego buraka, potraktuje go tak, iż sam będzie czekał na karetkę!

    Odpowiedz
  • P
    Pola

    czwartek, 13 grudnia, 2018

    Karetka to samochód uprzywilejowany to oni jadą ratować ludzi życie więc nie rozumiem tego hejtu.. Wszystko może się zdążyć! Wiadomo że celowo nikt nie wjechał w samochód osobowy. Współczuję rodzinie straty i stąd można zrozumieć gorycz niektórych osób, ale i ratownicy są ważnymi osobami którzy jadą pomoc! Nie zabijać. A i niektórzy kierowcy nie potrafią ustąpić nadjezdzajacej karetce kombinując i odstawiajac manewry

    Odpowiedz
  • N
    Natalia

    sobota, 15 grudnia, 2018

    .. Przeciez ratownicy jeżdżą do wypadków, zaslabniec itp ciekawe kto powiedzial na nich że są,, psychopotami i mordercami” w gdyby ratownikow nie bylo to by nikt nie żył po wypadku itp Itd a oni też się narażają, mogli też zginąć 🙁
    A ogolnie ciekawe czy ten kto nazwał ich tak i nagle potrzebował pomocy to ciekawe czy też na nich bddzie mówil tak

    Odpowiedz
  • D
    Danka

    wtorek, 18 grudnia, 2018

    Poszkodowany zmieniał pas na ciągłej i nie zachował ostrożności.

    Odpowiedz
  • A
    Aleksandra.

    niedziela, 3 lutego, 2019

    Ludzie kierowca to też człowiek.Wypadki się zdarzały i zdarzać się będą. Nie wieszajcie psów na człowieku. Kierowca ma tyle problemów związanych z wypadkiem oraz zdrowiem trzeba patrzeć jak mu pomóż.Jak czytam te posty to widzę że tu co drugi to jest biegły. A jest tyle przypadków gdzie nie mogą znaleźć biegłego. Ja ze swojej strony życzę panu kierowcy szybkiego powrotu do zdrowia i jak najmniej stresu.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz