DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Jarocin. Poważne zmiany w formule festiwalu. Opozycja zwołuje specjalną sesję

Pierwsze informacje o planowanych zmianach w formule jarocińskiego festiwalu docierały do nas już na początku roku. Na poniedziałek zaplanowano nadzwyczajną Sesję Rady Miasta i Gminy Jarocin, poświęcona zostanie ona w pełni tematowi tej imprezy. Pewne więc stało się, że szykują się zmiany. Potwierdza je burmistrz Adam Pawlicki. – Zmiany na pewno będą. (…) Jarocin zawsze był otwarty na różne gatunki muzyczne. Kiedyś festiwal miał nazwę MMG czyli „Muzyka Młodej Generacji”. W Jarocinie grano najnowsze trendy muzyczne – odpowiada burmistrz miasta i gminy na pytanie czy zmieni się przede wszystkim profil muzyczny.

Włodarz zapewnia, że prężnie trwają przygotowania do jednej z najbardziej rozpoznawalnych imprez muzycznych nie tylko w Wielkopolsce, ale w całym kraju. W sobotę zaplanowane jest spotkanie burmistrza z osobami, które będą odpowiedzialne za organizację imprezy. Adam Pawlicki dodaje, że prawdopodobnie przygotowanie imprezy spadnie na barki Fundacji Animacji Społeczno-Ekonomicznych w Jarocinie. – Muzeum Regionalne nie będzie już odpowiedzialne za organizację festiwalu – mówi burmistrz. Odpowiada także, że nie są podpisane żadne umowy z artystami, ale trwają rozmowy. Z jakimi? Nie zdradza.

Gmina na tegoroczny festiwal muzyczny w Jarocinie zabezpieczyła w budżecie kwotę 500 tysięcy złotych. Jak dodaje burmistrz Pawlicki, kwota być może ulegnie zmianie. Planowana jest promocja imprezy we współpracy z jedną z ogólnopolskich stacji telewizyjnych. – Efekt promocyjny dla gminy byłby znaczny – mówi włodarz. Na poniedziałkowej sesji nadzwyczajnej nie pojawi się osobiście, w jego imieniu głos zabierze sekretarz gminy.

Przypomnijmy, formuła jarocińskiego festiwalu i tak zmieniła się kilka lat temu. Imprezę przeniesiono do centrum miasta, koncerty odbywały się na kilku scenach, festiwal posiadał także motyw przewodni. Festiwal w lipcu tego roku miał nawiązywać do twórczości Ryszarda Riedla. W roku 2017 „patronem” festiwalu był Czesław Niemen, rok temu – John Rotten. W roku 2019 impreza miała odbywać się w dniach 12-14 lipca. Termin prawdopodobnie nie ulegnie zmianie, nawet jeśli festiwal zostanie obrócony „do góry nogami”.

Napisz do autora

Komentarze (21)
  • B
    Bolo

    czwartek, 14 lutego, 2019

    O bulwa Jarocin w Disko polo szoook i niedowierzanie. Jak, łatwo można zniszczyć legendę

    Odpowiedz
  • K
    KORN-nik

    czwartek, 14 lutego, 2019

    Co za debil rzuciły taki pomysł? Jarocin zawsze kojarzony był z mocnym, głośnym rockowym graniem i niech tak juz zostanie. Masakra jakaś się stanie jak zmienią ten festiwal w wiejskie przytupy typu umta umta umta tra la la la bęc.
    Podać nazwiska proszę tych co wpadli na ten pomysł.

    Odpowiedz
  • W
    Www

    piątek, 15 lutego, 2019

    Jak zmienią formę muzyczna, to się mogą cmoknac, gdzie światło dzienne nie dochodzi. Najlepiej niech zrezygnują całkowicie, a nie osmieszaja się na całą Polskę. Jak pamiętam Jarocin, tak źle jeszcze nie było, jak to ma miejsce od dwóch lat, od zmiany miejsca festiwalu, idą w złą stronę. Nie starają się, powierzają organizację ludziom, którzy nie za bardzo się znają. Disco polo? Serio?

    Odpowiedz
  • W
    Witold

    piątek, 15 lutego, 2019

    Jestem tam od 83 – go i chyba 2018 był moimi ostatnim.

    Odpowiedz
  • E
    exjarociniak

    piątek, 15 lutego, 2019

    Widzieliście drodzy czytelnicy jak dzisiaj wygląda legendarny amfiteatr w Jarocinie, tzw. „mała scena” festiwali jarocińskich ?

    Odpowiedz
  • H
    Hhhmmm

    piątek, 15 lutego, 2019

    Koniec JAROCINA był już w 92 roku, i to jest przykre, teraz rządzi gówniarstwo które nie ma pojęcia o żadnej muzyce, dla nich liczą się tylko duuuuże sumy.

    Odpowiedz
  • OJC
    Old JOK Crew

    piątek, 15 lutego, 2019

    Tak się kończy grzebanie przy festiwalu przez ludzi niekompetentnych czytaj Kaźmierczak Robert tak mieszał tak kombinował ze organizacją zajął się naczelny wazelina pawlickiego….mam nadzieje ze kiedyś za to Kaźmierczak bekniesz

    Odpowiedz
  • K
    ktoś

    piątek, 15 lutego, 2019

    Może ktoś zaprosiłby ELEKTRYCZNE GITARY.Maja w tym roku 30 lecie, a wystąpili na Festiwalu uwaga 27 lat temu

    Odpowiedz
  • K1Z
    Krzysztof 1969 - Złotoryja

    piątek, 15 lutego, 2019

    Smutne … fajne wspomnienia i nic więcej nie pozostało.Szkoda.

    Odpowiedz
  • S6
    Slayer 666

    piątek, 15 lutego, 2019

    Szkoda czas jechac na Brutala j….i! dicopolowcy

    Odpowiedz
  • K
    kinia

    sobota, 16 lutego, 2019

    czemu DAAB nie zagrał od tylu lat? czytałam ze grają 35 lat , a zaczynali w Jarocinie

    Odpowiedz
  • O
    opolanin

    sobota, 16 lutego, 2019

    A miałem tam powrócić po 30 latach…..Chyba tego jednak nie uczynię.

    Odpowiedz
  • A
    Agnieszka

    sobota, 16 lutego, 2019

    Smutne to wszystko … jeśli nie będzie to tradycyjnie festiwal mocnych dźwięków nasza 10 osobowa ekipa nie przyjedzie.
    Szkoda że władze miasta niszczą legendę polskiej muzycznej tradycji . Komuna Jarocina nie zabiła ale wy przejdziecie do historii. Opanujcie się!

    Odpowiedz
  • P
    Peter

    niedziela, 17 lutego, 2019

    Przenieść Festiwal o nazwie Jarocin gdzieś miedzy Łomża a Białystok i niech sobie tam grają disco polo

    Odpowiedz
  • R
    Rozkultura

    poniedziałek, 18 lutego, 2019

    Co za totalne bzdury wygaduje ten burmistrz Adam Pawlicki? Od kiedy to w Jarocinie grano najnowsze trendy muzyczne, czy on zna historię festiwalu i czy rozumie dlaczego muzykę buntu i sprzeciwu wobec systemu, nazwano muzyką młodej generacji.
    Myślę, że założenie jest obecnie takie, aby wszystko zmieszać i zamienić w pop papkę.

    Odpowiedz
  • M
    Mateo

    niedziela, 3 marca, 2019

    Co prawda nie mam jako takiego porównania do poziomu festiwalu naście lat temu więc ciężko rokować jakiekolwiek ostateczne sądy jednak miałem okazję być w Jarocinie 2 lata temu i muszę powiedzieć że ten festiwal jest zwyczajnie słaby. Dźwięk nie należał do najlepszych – no może poza scenągłówną, której ustytuowanie ułatwiało sprawę. Jeśli chodzi o atmosferę to – w porządku – byłą bardzo dobra. spotkałem tam kilka ciekawych osób z którymi kontakt utrzymuję do dziś. Jednak skala festiwalu nie powala, lineup również – nic poza historią nie przywiedzie do mojej głowy pomysłu by kolejny raz zsię tam pojawić. Pozdrawiam.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz