Derby dla Pogoni, pogrom Gołuchowa

Fani piłki nożnej z regionu mogą uznać tę sobotę za niezwykle emocjonującą. Tym bardziej, że elektryzował ich przede wszystkim mecz derbowy pomiędzy Pogonią Nowe Skalmierzyce a Centrą Ostrów Wielkopolski.

Pogoń Nowe Skalmierzyce – Centra Ostrów Wielkopolski 3:0

Wszyscy spodziewali się wyrównanego widowiska, a tymczasem gole padały tylko z jednej strony. Ich autorami był duet, który jesienią siał postrach na boiskach całej ligi – Dawid Kuczyński i Adam Majewski.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i żadna z drużyn nie potrafiła wyraźnie zaznaczyć przewagi. Obraz gry zmienił się po przerwie, kiedy do głosu coraz częściej i coraz odważniej zaczęli dochodzić piłkarze Pogoni. Co jakiś czas przedzierali się pod pole karne rywali, próbując szczęście to z rzutów wolnych, to z rzutów rożnych. Sporadycznie starali się zagrozić bramce gości także strzałami z dystansu. Kluczem do zwycięstwa okazały się jednak uderzenia z pola karnego, które przyniosły trzy gole. Centra nie potrafiła przejąć inicjatywy ani skutecznie odpowiedzieć. Pod polem karnym Pogoni była gościem i przez cały mecz nie zdołała wypracować stuprocentowej sytuacji, która mogłaby przynieść bramkę kontaktową.

TP Ostrovia 1909 – Warta Międzychód 3:0

Początek meczu na Stadionie Miejskim w Ostrowie Wielkopolskim wyglądał bardzo podobnie, jak te w spotkaniu w Nowych Skalmierzycach. Choć TP Ostrovia 1909 w tabeli zajmowała przed tym spotkaniem wyższe miejsce o kilka pozycji, to jedna Warta Międzychód nie odstawała poziomiem. Przez większość tej części gry obie drużyny prezentowały wyrównany poziom, choć w końcówce kilka groźnych akcji skonstruowali goście. Jeszcze przed przerwą boisko musiał opuścić Jordan Kaczmarek, ponieważ został uderzony w szczękę i nie mógł kontynuować gry. Trener Marcin Kałuża zdecydował się także na zmianę ustawienia z trzema obrońcami z tyłu.

Po zmianie stron lepiej zaczęła prezentować się Ostrovia, która wyszła na prowadzenie w 68. minucie po golu Grzegorza Wachowiaka. Kwadrans przed końcem drugą bramkę dołożył po uderzeniu głową Łukasz Wiącek. On także był autorem kolejnej bramki, która padła raptem cztery minuty później. Wówczas także świetnie odnalazł się w polu karnym i również głową skierował piłkę do siatki, ustalając wynik meczu na 3:0.

Tarnovia Tarnowo Podgórne – LKS Gołuchów 1:6

Tymczasem prawdziwy grad goli kibice obejrzeli w Tarnowie Podgórnym. Tamtejsza Tarnovia, co prawda jako pierwsza objęła prowadzenie, ale gol zdobyty w 7. minucie na niewiele się zdał. Osiem minut później było już 1:1, a pozostały czas gry należał wyłącznie do gości, którzy poszli za ciosem. Do przerwy prowadzili 2:1, ale po zmianie stron ostrzelali bramkę gospodarzy z taką celnością, że bramkarz Tarnovii, mógł jedynie bezsilnie rozkładać ręce i wyciągać z siatki kolejne piłki. Najpierw Paweł Stempień trafił na 3:1 w 58. minucie, a chwilę później gola na 4:1 zdobył Krzysztof Czabański. Ostatnie pięć minut należało do Stempnia i Krystiana Benuszaka, którzy w trzy minuty zdobyli po drugim golu dla siebie. Końcowy wynik: 6:1 dla LKS-u Gołuchów.

KS Opatówek – Olimpia Koło 1:2

Mniej okazale wyglądało starcie KS-u Opatówek z Olimpią Koło, ale nie styl jest najważniejszy w IV lidze, a punkty i te do swojego konta dopisała po spotkaniu – niestety dla kibiców z południowej części Wielkopolski – Olimpia Koło, która wygrała 2:0. W 62. minucie do siatki gości trafił Jakub Budrowski, ale Opatówek nie był w stanie strzelić drugiego gola, który dałby remis.

Wyniki 31. kolejki IV ligi, grupy wielkopolskiej

Pogoń Nowe Skalmierzyce – Centra Ostrów Wielkopolski 3:0
1:0 – Adam Majewski (64.)
2:0 – Dawid Kuczyński (84.)
3:0 – Dawid Kuczyński (90.)

TP Ostrovia 1909 – Warta Międzychód 3:0
1:0 – Grzegorz Wachowiak (68.)
2:0 – Łukasz Wiącek (75. – głową)
3:0 – Łukasz Wiącek (79. – głową)

KS Opatówek – Olimpia Koło 1:2
0:1 – Bartosz Kowalski (31.)
0:2 – Patryk Olczyk (58.)
1:2 – Jakub Budrowski (62.)

Tarnovia Tarnowo Podgórne – LKS Gołuchów 1:6
1:0 – Tomasz Graczyk (7.)
1:1 – Adrian Hajdasz (15.)
1:2 – Krystian Benuszak (43.)
1:3 – Paweł Stempień (58.)
1:4 – Krzysztof Czabański (61. – głową)
1:5 – Krystian Benuszak (85.)
1:6 – Paweł Stempień (88.)

Polonia Kępno – Sokół Pniewy 4:1
1:0 – Łukasz Walczak (9.)
2:0 – Leonardo Okeke (28.)
3:0 – Adrian Holak (42.)
3:1 – Bartłomiej Graczyk I (21.)
4:1 – Remigiusz Hojka (90.)