DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

BM Slam Stal wygrywa w Warszawie. Wielki mecz Jarosława Mokrosa

Ostrowianie jechali do Warszawy w dobrych nastrojach po wygranym meczu z Polskim Cukrem Toruń. A że BM Slam Stal gra w tym sezonie w kratkę, były obawy czy zespół prowadzony przez Łukasza Majewskiego będzie w stanie utrzymać wysokie tempo gry. Udało się – Legia Warszawa, która na chwilę obecną jest najsłabszą drużyną w Energa Basket Lidze – nie postawiła wysoko poprzeczki żółto-niebieskim.

Ostrowianie od pierwszych minut dyktowali warunki gry, wygrywając pierwszą kwartę 22:13, w kolejnych powiększając przewagę. Legioniści nie wygrali żadnego fragmentu gry. Jedynym interesującym momentem spotkania była podkoszowa rywalizacja dwóch serbskich koszykarzy. Nikola Jevtović kolejny raz zagrał świetny mecz rzucając 19 punktów, zbierając 11 piłek z tablic. Jego rywal po drugiej stronie boiska, czyli Milan Milovanović rzucił tyle samo oczek, notując do tego 14 zbiórek.

Z jeszcze lepszej strony pokazał się Jarosław Mokros, który zagrał jeden z lepszych meczów w karierze. Kapitan Stali rzucił 24 punkty, zbierając 10 piłek, będąc pewną opcją w obronie i w ataku. 14 asyst w całym meczu zanotował natomiast Jay Threatt, który do dorobku Stali dorzucił także 13 punktów.

BM Slam Stal kończy pierwszą rundę Energa Baskete Ligi na dziesiątym miejscu z sześcioma wygranymi oraz dziewięcioma przegranymi spotkaniami. Obecna forma ostrowian napawa jednak optymizmem przed rundą rewanżową, którą Stal rozpocznie już w najbliższą sobotę meczem w Bydgoszczy z Astorią. Na początku trwającego sezonu nasi koszykarze dość niespodziewanie przegrali we własnej hali z beniaminkiem rozgrywek.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz